Obejmujące blisko 700 wysp i wysepek Bahamy to prawdziwy raj na ziemi. Niezależnie od indywidualnych upodobań, każdy znajdzie tu coś dla siebie. Amatorów eksplorowania oceanicznych głębin ucieszy fakt, że cały archipelag otacza blisko 2,5 tys. raf koralowych, których podglądanie umożliwia ciepła i czysta, a zatem bardzo przejrzysta woda. Dla doświadczonych i odważnych nurków prawdziwą gratką będą tu także ogromne, błękitne dziury, które zdają się być ukryte wśród szerokich połaci lasów namorzynowych. Doskonałe warunki znajdą tu ponadto miłośnicy innych sportów wodnych – windsurfingu, kitesurfingu albo wędkarstwa sportowego. To natomiast, co zachwyci na Bahamach wszystkich turystów, to karaibska kuchnia. By dowoli rozkoszować się smakami raju warto jest postawić na wakacje z formułą all inclusive.
Kuchnia Bahamów, będąca pewną wariacją kuchni karaibskiej, to połączenie różnych tradycji kulinarnych – afrykańskiej, europejskiej, indyjskiej oraz chińskiej. Dziś kuchnia ta bazuje przede wszystkim na lokalnych produktach – płodach tutejszej ziemi, czyli uprawianych na wyspach warzywach i owocach, a także na produktach tutejszych hodowli i rybołówstwa. Wypoczywając w hotelu z formułą all inclusive (np. w 3 – gwiazdkowym hotelu Viva Wyndham Fortuna Beach Resort w miejscowości Freeport lub w 4 – gwiazdkowym hotelu Breezes Bahamas w Nassau), będziemy mieli okazję poznać kilka nieznanych albo bardzo słabo znanych w Polsce karaibskich przysmaków. Należy do nich chociażby nikla indyjska, zwana popularnie kajanem – czyli warzywo strączkowe, którego nasiona są nie tylko smaczne, ale także bardzo pożywne. Nasiona nikli podaje się przede wszystkim z ryżem, jako dodatek do dania głównego, ale można z nich także przygotować zupę lub sałatkę. Równie często, co kajan, używana jest też w tutejszej kuchni ciecierzyca.
Ofertą kulinarną Bahamów nie zawiodą się także miłośnicy wszelkiego rodzaju zup i gulaszów. W ramach formuły all inclusive, w hotelowym menu powinna się pojawić słynna zupa souse, która składa się z wody, papryki, cebuli oraz selera i jest doprawiona sokiem z limonki. W zupie pływa też zazwyczaj kawałek mięsa, ale cechą charakterystyczną zupy jest to, że jest on podany w formie nieprzetworzonej. Oznacza to, że w zupie zamoczony jest na przykład ogon wołowy albo świńska raciczka. Jeśli natomiast chodzi o gulasz, to tu warto jest spróbować gulaszu rybnego, przygotowanego z dodatkiem selera, pomidorów i cebuli, i doprawionego mieszanką lokalnych przypraw.
Formuła all inclusive pozwoli nam zakosztować różnych nowych smaków, ale żeby w pełni poznać kuchnię karaibską, warto jest się także przejść do którejś z restauracji bądź knajpek usytuowanych poza hotelem. W ostatnim czasie sporą popularnością cieszyły się na Bahamach takie m.in. restauracje jak „Da Smoke Pot” na wyspie Cat Island, „Tony Macaroni’s Conch Experience” w miejscowości Freeport, czy też „Gullies Restaurant and Bar” w Nassau. Prawdziwym specjałem kuchni Bahamów, którego warto spróbować w restauracji, są tutejsze małże „koncha”, serwowane najczęściej w formie nieugotowanej lub grillowanej, a doprawiane jedynie sokiem z limonki i przyprawami.